Huragan Dorian uderzył w Bahamy i zbliża się do Florydy. Zniszczył już około 21 tysięcy domów

Stany Zjednoczone. Huragan Dorian otrzymał najwyższą, piątą kategorię w skali Saffira-Simpsona. Żywioł uderzył już w północne wyspy należące do archipelagu Bahamów i zmierza w kierunku Florydy.
Zobacz wideo

Amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów w niedzielę 1 września ostrzegło, że huragan Dorian przybiera na sile i obecnie otrzymał najwyższą, piątą kategorię w skali Saffira-Simpsona. Oznacza to ryzyko powstania fali powodziowej powyżej 5,5 metrów oraz wiatr wiejący z prędkością powyżej 250 kilometrów na godzinę. Komunikaty wydane przez NHC spowodowały, że poza Bahamami i Florydą, nakazy ewakuacji wydano także w stanach Georgia oraz Karolinie Północnej i Południowej.

 

Huragan Dorian zmierza w kierunku Florydy. Nieoficjalnie - pierwszą ofiarą huraganu jest ośmioletni chłopiec

Huragan uderzył już w północne wyspy Bahamów - m.in. w Wielkie Abaco, gdzie fala powodziowa zalała domy do połowy ich wysokości, a część budynków pozbawiona jest dachów. Mieszkańcy wysp skierowani zostali do schronów, szkół i kościołów, jednak setki osób zignorowały obowiązkowe nakazy ewakuacji i zdecydowały się pozostać w swoich domach.

Według wstępnych szacunków huragan Dorian zniszczył już około 21 tysięcy domów. Jak podaje CNN na wsypie Wielkie Abaco odnotowano także pierwszą ofiarę śmiertelną żywiołu - jest nią ośmioletni chłopiec, który najprawdopodobniej utonął przez podnoszący się stale poziom wody. Premier Bahamów dodał - To najprawdopodobniej najsmutniejszy i najgorszy dzień w moim życiu. Dorian wystawia nas na próbę, z którą nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia.

Huragan Dorian ma uderzyć we Florydę w poniedziałek i wtorek. Według meteorologów później skręci na północ i będzie przemieszczał się równolegle do wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Władze tego stanu apelują o ostrożność, ponieważ nadal istnieje ryzyko, że huragan zmieni trasę i może zagrażać bardziej, niż obecnie szacują to synoptycy.

Więcej o: