Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Informację na temat liczby ofiar eksplozji opublikowało egipskie Ministerstwo Zdrowia i Populacji.
Z oświadczenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Egiptu, na które powołuje się agencja prasowa Reuters, wynika, że do eksplozji doszło, gdy jadący pod prąd samochód zderzył się z trzema innymi pojazdami. Prokuratura bada przyczyny incydentu. Na tej samej ulicy, na której doszło do wypadku, są liczne placówki dyplomatyczne i budynki rządowe.
Jak pisze Deutsche Welle, eksplozja samochodu przed Narodowym Instytutem Nowotworów w Kairze spowodowała, że od ognia zajęła się część szpitala. Personel i pacjenci placówki zostali ewakuowani, a osoby, które ucierpiały w wyniku eksplozji, przewiezione do innych szpitali.
Wypadki drogowe są w Egipcie powszechne. Z oficjalnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku w wyniku 8 000 wypadków zmarło ponad 3000 osób, a 12 000 zostało rannych - podaje Al Jazeera.