Wyciek nastąpił w terminalu firmy CAP na Guarello, prawdopodobnie w trakcie operacji przepompowywania surowca. Marynarka wojenna skierowała w rejon zagrożenia swoje jednostki - powiedział stacji 24horas dowódca floty południowego Chile kontradmirał Ronald Baasch.
Zaznaczył, że pierwsza jednostka znajdzie się na miejscu tak szybko jak to możliwe, a okręt jest wyposażony w sprzęt do walki z zanieczyszczeniem. - Będziemy oczekiwać na kolejne jednostki, aby wyjaśnić co się tak naprawdę dzieje - dodał Ronald Baasch.
Miejsce wycieku położone jest 800 kilometrów od bazy marynarki w Punta Arenas. Według regionalnych władz olej udało się częściowo odgrodzić w zatoce za pomocą specjalnych barier. Ich zdaniem wyciek był spowodowany błędem w procedurze przepompowywania produktu z magazynów na jednostkę morską.
Cały obszar wysypy Guarello słynie z bogatego ekosystemu, natomiast wody otaczające wyspę uznawane są za najczystsze na świecie.