Wojciech Janowski, konsul honorowy Rzeczypospolitej Polskiej w Monako w latach 2007-2014, został skazany w październiku 2018 r. na karę dożywocia za zlecenie zabójstwa Helene Pastor - najbogatszej kobiety w Monako i matki jego partnerki, Sylvii. Zamordowany został również kierowca Helene Pastor.
77-letnia Pastor i jej kierowca zostali zastrzeleni w samochodzie 6 maja 2014 r. w Nicei. Wojciech Janowski od tego czasu był podejrzewany o zlecenie morderstwa, początkowo przyznał się do winy, ale potem się wycofał. Zasłaniał się problemami z językiem francuskim i tym, że nie zrozumiał pytań śledczych.
Ostatecznie przed sądem do winy w imieniu Janowskiego przyznał się adwokat - Eric Dupond-Moretti. - Słowa, które chcieli państwo usłyszeć od niego, wychodzą z moich ust. Próbował je wypowiedzieć, chciał je wypowiedzieć, ale nie mógł - mówił prawnik. Janowski powiedział wówczas, że nie ma nic do dodania. Przeprosił przed sądem Sylvię i swoje dzieci.
Jak podaje agencja AFP, teraz mężczyzna złożył skargę przeciwko swojemu prawnikowi. Twierdzi, że nie zgodził się na to, by Dupond-Moretti przekazał sądowi przyznanie się do winy. Prawnik nie chciał komentować w rozmowie z dziennikarzami tych zarzutów, tłumacząc to tajemnicą zawodową.
Według AFP Janowski złożył również wniosek o wyjście z więzienia. W tym roku kończy 70 lat, ostatnich pięć spędził za kratami.