USA. Spektakularna akcja straży przybrzeżnej. Nagranie z zatrzymania łodzi podwodnej z narkotykami

Na stronie US Coast Guard udostępniono nagranie, na którym widać spektakularne zatrzymanie łodzi podwodnej, do którego doszło 18 czerwca. Jak się okazało, handlarze narkotyków chcieli w ten sposób przemycić około 7 ton narkotyków.
Zobacz wideo

Na filmie udostępnionym przez amerykańską straż przybrzeżną widać funkcjonariuszy próbujących zatrzymać łódź podwodną przemytników. Przy dużej prędkości, znajdując się na środku Oceanu Spokojnego, dwóch funkcjonariuszy zeskakuje na łódź i uderza we właz. W pewnym momencie udaje się otworzyć wejście, dzięki czemu strażnicy mogli nakazać przemytnikom zatrzymanie jednostki.

Od maja do lipca strażnicy z US Coast Guard przechwycili 18 ton kokainy 

Jak podaje CBS "narkotykowa łódź podwodna" zatrzymana została setki kilometrów od wybrzeży Kolumbii i Ekwadoru. Na pokładzie znajdowało się pięć osób oraz siedem tom nielegalnych substancji. Przemytnicy zostali już przekazani do amerykańskiego Urzędu ds. Zwalczania Narkotyków (DEA), gdzie usłyszą zarzuty. 

Czerwcowe zatrzymanie było jedną z 14 misji przeprowadzonych od maja do lipca. W ramach tych działań straż przechwyciła łącznie 18 ton kokainy i 600 kilogramów marihuany. Wartość narkotyków oszacowana została na kwotę około 570 milionów dolarów. Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence osobiście podziękował funkcjonariuszom za złapanie łącznie 55 przemytników. 

Narkotykowe łodzie podwodne coraz popularniejsze

W ciągu czterech ostatnich lat nastąpił wzrost aktywności karteli narkotykowych, które wykorzystują łodzie do przemytu narkotykowych. Do Stanów Zjednoczonych nielegalne substancje trafiają najczęściej z Ameryki Środkowej i Południowej. Pomimo dużych kosztów produkcji oraz tego, że statki powstają w ukryciu (np. w dżungli), ten sposób przemytu jest dla nich bardzo dochodowy. 

Bez wcześniejszego wywiadu czy kontroli powietrznej łodzie takie są prawie niemożliwe do wykrycia przez straż. Dodatkowo każda łódź zbudowana jest z możliwością szybkiego zatopienia - dowody niszczone są wtedy w zaledwie kilka minut. Komandor Stephen Brickey w rozmowie z CNN dodał, że na Wschodnim Pacyfiku straży udaje się zatrzymać jedynie 11 procent "narko-statków". Łapanie przestępców utrudnia także to, że aż 70 procent floty amerykańskiej straży przybrzeżnej ma ponad 50 lat - jednostki są więc za wolne i wymagają częstych prac konserwacyjnych.

Więcej o: