Od dawna spekulowano, a już zwłaszcza po czerwcowej wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu, czy Donald Trump przyjedzie do Polski na 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Zwłaszcza że Kancelaria Prezydenta jeszcze w połowie marca tego roku zapraszała przywódców krajów NATO czy UE. Wciąż jednak nie padło oficjalne potwierdzenie ze strony amerykańskiej.
Teraz jednak, jak donosi "Rzeczpospolita", powołując się na swoje nieoficjalne ustalenia, Donald Trump na pewno złoży wizytę w Polsce, by to nad Wisłą wziąć udział w uroczystościach związanych z wybuchem wojny. Na tym jednak nie koniec - według informacji dziennika wizyta prezydenta USA będzie dłuższa niż zakładano.
Dotychczasowy plan przewidywał, że Trump przyleci i odleci tego samego dnia, czyli 1 września. To już jednak nieaktualne. Amerykański przywódca ma spędzić w Polsce dwa dni – od 31 sierpnia do 1 września
- czytamy w piątkowej "Rz".
Czwarte spotkanie Trumpa z Dudą
Na razie nie ma programu wizyty Donalda Trumpa, ale obchody ma on spędzać w Warszawie, a nie na Westerplatte. Sierpniowo-wrześniowa wizyta byłaby już czwartym spotkaniem Duda-Trump. Najpierw była wizyta Trumpa w lipcu 2017 roku w Polsce, potem dwie Andrzeja Dudy w Waszyngtonie (wrzesień 2018 roku i czerwiec 2019).
Donald Trump w Polsce ma też spotkać się z szerszą grupą światowych przywódców i według "Rz" możliwe jest, że wyjedzie do jednej z baz amerykańskich.