Grecka policja poinformowała o znalezieniu ciała 59-letniej Suzanne Eaton, amerykańskiej badaczki, która od tygodnia była poszukiwana. Kobieta pracowała w Instytucie Maxa Plancka w Dreźnie. Przyjechała na Kretę na konferencję naukową, która odbywała się w mieście Chania. 2 lipca Eaton wyszła z pokoju hotelowego, żeby pobiegać. Nie wzięła ze sobą dokumentów, portfela ani telefonu. Następnego dnia wszczęto jej poszukiwania. Początkowo podejrzewano, że kobieta mogła zasłabnąć podczas joggingu i doznać urazu, który uniemożliwiałby jej powrót do hotelu o własnych siłach. Rodzina Eaton wyznaczyła za jej odnalezienie 50 tysięcy euro.
CNN informuje, że ciało amerykańskiej badaczki zostało znalezione w niemieckim bunkrze z czasów II wojny światowej znajdującym się na górzystym terenie Krety, 10 kilometrów od miejsca, w którym kobieta była widziana po raz ostatni. Było ukryte 60 metrów od wejścia do bunkra i owinięte prześcieradłem. Grecka policja poinformowała, że amerykańska badaczka została uduszona, a jej ciało zostało okaleczone. Niemiecki "Bild" podaje, że kobiecie obcięto ucho.
Po zaginięciu kobiety w poszukiwaniach na miejscu brali udział mąż badaczki oraz jej dwaj synowie - donosi Associated Press. O postępach w akcji poszukiwawczej informowano w mediach społecznościowych i na profilu Searching for Suzanne. Eaton była wysportowana i miała czarny pas w taekwondo. Grecka policja bierze pod uwagę scenariusz, że została zamordowana przez kilku sprawców, którzy mogli wciągnąć ją do bunkra już po zabójstwie. Na razie w sprawie nikt nie został zatrzymany.
Suzanne Eaton zajmowała się biologią molekularną, jej osiągnięcia były znane na arenie międzynarodowej. Pochodziła z Oakland w Kalifornii, a przez ostatnie dziesięć lat mieszkała w Niemczech. Instytuty Maxa Plancka po śmierci badaczki w specjalnie wydanym oświadczeniu złożył kondolencje rodzinie Eaton. "Suzanne była wybitną i inspirującą badaczką, kochającą żoną i matką, sportowcem i cudowną osobą, którą wszyscy kochaliśmy. Nasze myśli są z jej rodziną i przyjaciółmi" - napisano.