Smoleńsk. Polscy prokuratorzy badają wrak samolotu Tu-154M

W Smoleńsku rozpoczął się drugi dzień prac polskich prokuratorów, którzy badają wrak samolotu Tu-154M. Polscy śledczy prowadzą działania na terenie lotniska Siewiernyj wraz z funkcjonariuszami rosyjskiego Komitetu Śledczego.
Zobacz wideo

Polscy prokuratorzy nie ujawnili, jaki będzie zakres badań wraku samolotu. Wiadomo jednak, że rosyjski Komitet Śledczy nie wyraził zgody na przesłuchanie kontrolerów lotów, którzy rozmawiali z pilotami Tu-154M przed katastrofą. Polska prokuratura postawiła im zarzut umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym. Wizyta polskich śledczych i techników kryminalistyki potrwa do 1 czerwca. 

Smoleńsk. Polscy prokuratorzy badają wrak samolotu Tu-154M

W Polsce śledztwa prokuratorskie w sprawie katastrofy prowadzone były przez prokuraturę wojskową oraz prokuratury powszechne. Według raportu Naczelnej Prokuratury Wojskowej z 2010 roku ustalono cztery wersje co do możliwych przyczyn katastrofy samolotu Tu-154M w Smoleńsku. Są to: usterki techniczne samolotu (w tym wady konstrukcyjne), zachowanie załogi samolotu (błąd w technice pilotowania, niedoszkolenie załogi), zła organizacja i zabezpieczenie lotu (nieprawidłowości polskiego i rosyjskiego personelu naziemnego) oraz zachowanie osób trzecich.

10 kwietnia 2019 roku na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku rozbił się samolot Tu-154M. Na jego pokładzie znajdowali się parlamentarzyści, politycy, duchowni, przedstawiciele ministerstw, instytucji państwowych, organizacji kombatanckich i społecznych, którzy mieli uczestniczyć w obchodach 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. W katastrofie zginęło 96 osób w tym m.in. prezydent Lech Kaczyński z żoną Marią Kaczyńską i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

Więcej o: