USA. Strzelanina na Uniwersytecie Karoliny Północnej w Charlotte. Nie żyją dwie osoby

Dwie osoby zginęły w strzelaninie na uniwersytecie w amerykańskim mieście Charlotte w stanie Karolina Północna - podają władze uczelni i miejscowe media. Według mediów, cztery osoby są ranne - w tym dwie ciężko.

Napastnik pojawił się na kampusie Uniwersytetu Karoliny Północnej po 18:00 czasu miejscowego (po 24:00 w Polsce). Został już zatrzymany. Według policji, to 22-letni student historii uczelni w Charlotte. Nie miał wspólników. Wcześniej przez ponad dwie godziny trwało sprawdzanie budynków, a studentów - dla których był to ostatni dzień roku akademickiego - ewakuowano. Kondolencje rodzinom ofiar złożyła burmistrz Charlotte, Vi Lyles. W wyniku strzelaniny zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne. Troje poszkodowanych jest w stanie krytycznym

- Uczeń nie powinien bać się o swoje życie, kiedy jest na terenie naszych kampusów. Rodzice nie powinni martwić się o swoich uczniów, kiedy wysyłają ich do szkoły. Ta przemoc musi się skończyć - powiedział gubernator Roy Cooper. Z kolei szef lokalnej policji Jeff Baker na konferencji prasowej stwierdził, że akcja policjantów "zdecydowanie ocaliła życie studentów". 

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z ewakuacji placówki.

Więcej o: