Nad ranem polskiego czasu specjalny, prywatny pociąg Kim Dzong Una wjechał na terytorium Rosji i dotarł do osady Chasan w Kraju Nadmorskim, gdzie koreańskiego przywódcę witano kwiatami, chlebem i solą. Osada, licząca niewiele ponad sześciuset mieszkańców, leży na trasie kolei z Pjongjangu do Władywostoku.
Ojciec i dziadek Kima również byli witani w tym miejscu podczas swych podróży do Rosji, a niewielki drewniany budynek stacji kolejowej znany jest jako Dom Kim Il Sunga i ma symbolizować przyjaźń obu krajów.
Zaplanowane na czwartek spotkanie we Władywostoku będzie pierwszą oficjalną rozmową Kim Dzong Una z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.Jak mówił w rozmowie z rosyjskimi mediami doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow, spotkanie ma dotyczyć północnokoreańskiego programu nuklearnego. Uszakow stwierdził, że Rosja chce "wzmacniać pozytywne tendencje", które powstały po spotkaniach Kima z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.
W środę po południu Kim Dzong Un ma wziąć udział w kolacji wydanej przez wicepremiera Jurija Trutniewa.
Od czasu objęcia władzy w 2011 roku północnokoreański przywódca kilka razy spotykał się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem i prezydentem Korei Południowej Mun Dze Inem. Dwukrotnie rozmawiał z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jednak żadne z tych spotkań nie doprowadziło do porozumienia w sprawie rezygnacji Korei Północnej z programu nuklearnego. Reżim domagał się od Stanów Zjednoczonych zniesienia sankcji.
W ramach tegorocznego, 16., Millenium Docs Against Gravity będzie można obejrzeć dokument "Świadkowie Putina", dokładnie w 20 lat od momentu, gdy to on zaczął niepodzielnie rządzić na Kremlu. Witalij Manski w swoim filmie odtwarza, jak po epoce Jelcyna nastał czas autorytarnych rządów Putina, który w latach 1999-2000 skutecznie konsolidował dopiero co zdobytą władzę i jak dotąd jej nie oddał.
Działajmy z Greenpeace na rzecz ochrony dzikiej przyrody. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>