Na wyspie Luzon trwa szacowanie strat po trzęsieniu ziemi, do którego doszlo w poneidziałek. Epicentrum znajdowało się w odległości 60 km na północny zachód od Manili. Przy takiej sile trzęsienia zniszczenia mogły być o wiele większe, jednakże wstrząs główny nastąpił na głębokości około 40 kilometrów.
Zniszczeniu uległa między innymi część infrastruktury na międzynarodowym lotnisku Clark, które mieści się w byłej amerykańskiej bazie wojskowej. Lotnisko zostało tymczasowo zamknięte. Władze apelują do mieszkańców wyspy Luzon o zachowanie czujności ze względu na możliwe wstrząsy wtórne.
Jedną z organizacji, która działa na rzecz ochrony klimatu jest Greenpeace. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>