Sri Lanka. W zamachu zginęła trójka dzieci duńskiego miliardera

Spływają nowe informacje o ofiarach zamachów na Sri Lance. Troje z czwórki dzieci duńskiego miliardera Andersa Holcha Povlsena zginęło w tych atakach - podała telewizja BBC.

BBC, powołując się na rzecznika Povlsena przekazała, że rodzina miała spędzić Wielkanoc na Sri Lance. Tam dotknęła ich tragedia. Trójka dzieci Andersa Holcha Povlsena nie żyje. Nie podano imion ofiar. 

Kilka dni temu Alma, córka miliardera [nie wiadomo, czy przeżyła zamach - red.], umieściła na Intagramie zdjęcie zrobione nad basenem na Sri Lance i dodała podpis "trzy małe misie". Na zdjęciu widać trzy osoby siedzące tyłem. Teraz w komentarzach pod nim ludzie wyrażają swoją rozpacz. Dziewczyna publikowała też bajkowe kadry na InstaStories. Widać tam m.in. roślinność Sri Lanki.

Jak podał portal bt.dk, flaga przy posiadłości Povlsenów niedaleko Aarhus jest opuszczona do połowy.

 

Anders Holch Povlsen to najbogatszy człowiek w Danii. Jest właścicielem marki odzieżowej Bestseller, akcjonariuszem giganta odzieżowego Asos oraz internetowego sklepu Zalando, a także - jak podają brytyjskie media - największym prywatnym właścicielem ziemskim w Wielkiej Brytanii.

Zamachy na Sri Lance

Celami zamachów na Sri Lance, przeprowadzonych w niedzielę wielkanocną, były trzy kościoły i cztery hotele. Władze podały, że znaleziono też bombę niedaleko lotniska, ale została ona unieszkodliwiona.

Według najnowszych informacji w serii zamachów na Sri Lance zginęło 290 osób, a 500 zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych jest kilkudziesięciu obcokrajowców i cały czas spływają informacje o ich narodowościach. Nie ma potwierdzenia, że wśród ofiar są Polacy, wiadomo już natomiast, że zginęli m.in. obywatele USA, Indii i Brytyjczycy. Rano pisaliśmy, że zdjęcie z jednego hoteli tuż przed wybuchem umieściła na swoim Facebooku Nisanga Mayadunne, córka gwiazdy telewizji kulinarnej na Sri Lance - Shanthy Mayadunne. Telewizja CNN podała, że obie nie żyją. 

Kto stoi za zamachami na Sri Lance?

Rząd podejrzewa, że za zamachami stała grupa radykalnych islamistów z grupy National Thowheeth Jama’ath o międzynarodowych powiązaniach. Śledczy mówią o udziale siedmiu zamachowców samobójców. Jak podano, władze otrzymały ostrzeżenie dwa tygodnie przed tragedią. 

W kraju wprowadzono stan wyjątkowy. Na Sri Lance nie można tymczasowo korzystać z mediów społecznościowych.

Więcej o: