Dziesiątki osób zostały uwięzione wewnątrz płonącego wieżowca w Dhace, stolicy Bangladeszu. Zatrzymani w potrzasku krzyczeli przez okna, prosząc o pomoc. Powołując się na lokalne media, BBC informuje, że z 19-piętrowego biurowca wyskoczyło co najmniej 6 osób. Agencja Reuters pisze o ponad 60 rannych.
W operacji gaszenia pożaru brało udział 19 jednostek straży pożarnej, marynarka wojenna oraz siły lotnicze. W akcji ratowniczej pomagali także mieszkańcy Dhaki oraz wolontariusze z Czerwonego Półksiężyca.
„Ogień jest prawie pod kontrolą” - w rozmowie z agencją Reuters powiedział Mizanur Rahman, starszy urzędnik straży pożarnej pracujący na miejscu zdarzenia. Przyczyna pożaru wciąż nie jest znana.
W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia i nagrania pokazujące próby ucieczki uwięzionych w płonącym wieżowcu osób. Niektórzy próbowali wyskakiwać przez okna, inni zjeżdżać na rynnach lub kablach.
To kolejny olbrzymi pożar w Bangladeszu, do którego doszło w tym roku. Pod koniec lutego w Dhace ogniem zajął się magazyn wyrobów z tworzyw sztucznych. W wyniku tego pożaru zginęło 71 osób.