W piątek rano uzbrojeni mężczyźni zaatakowali dwa meczety w miejscowości Christchurch w Nowej Zelandii. Napastnicy zaczęli strzelać do zgromadzonych tam ludzi, a strzelaninę transmitowali w sieci. Jeden z nich zostawił też na miejscu manifest, w którym napisał o swoich inspiracjach przestępcami takimi jak m.in. Anders Breivik, który w 2011 r. zabił w Norwegii 77 osób.
Do sieci trafiły zdjęcia broni jednego ze sprawców zamachu - widać na niej różnego rodzaju daty, hasła i nazwiska terrorystów i dowódców historycznych. Wśród nich znalazły się także takie, które można powiązać z Polską. Na zdjęciach broni widać m.in. napis z nazwiskiem Feliksa Kazimierza Potockiego - polskiego hetmana, który walczył w bitwach z Turcją pod Wiedniem i Parkanami za czasów Jana III Sobieskiego.
Na magazynku broni sprawcy zamachu z Nowej Zelandii znalazła się także data samej odsieczy wiedeńskiej -"Vienna 1683", a na celowniku - symbol Żelaznej Gwardii, faszystowskiej organizacji, która rozpoczęła swoją działalność w 1927 roku. Jej założycielem był polityk o polsko-niemiecko-mołdawskich korzeniach, a jego ojciec nazywał się Jan Zieliński (następnie zmienił imię na Zelea Codreanu).
Do zamachów na meczety w Nowej Zelandii doszło w piątek 15 marca rano. Terroryści otworzyli ogień do wiernych w dwóch meczetach w mieście Christchurch - przy Deans Avenue i Linwood Avenue. Zginęło 49 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Nowozelandzka policja poinformowała, że zatrzymała cztery osoby - trzech mężczyzn i jedną kobietę.