Meksyk: Napastnicy z bronią weszli do nocnego klubu i zaczęli strzelać. 15 osób nie żyje

Co najmniej 15 osób zginęło w wyniku strzelaniny w klubie nocnym w stanie Guanajuato w środkowym Meksyku - poinformował rzecznik miejscowego prokuratora. Atak miał miejsce we wczesnych godzinach porannych. Kilku uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień, a następnie uciekło z miejsca zdarzenia samochodem.

Napastnicy pojawili się w klubie La Playa w nocy i otworzyli ogień do bawiących się ludzi. Sprawcy ulotnili się, gdy w klubie wybuchła panika. Zginęło co najmniej 14 osób, a kolejnych 7 zostało rannych. 

Według "Daily Mail" grupa miała przed klub przyjechać kilkoma ciężarówkami. Trwa policyjny pościg za napastnikami.

Salamanca to 260-tysięczne miasto w stanie Guanajuato, na północny-zachód od Mexico City. Jak przypomina express.co.uk, zaledwie kilka dni temu gubernator stanu Guanajuato mówił o sukcesach w walce z kartelem narkotykowym Santa Rosa de Lima. Kartel jest oskarżany o liczne zbrodnie, a przez co Guanajuaro uznano z stan z największym natężeniem przemocy.

W ostatnim czasie udało się aresztować siedem osób i uwolnić sześcioro porwanych. Władze zdołały też przejąć nieruchomości i konta bankowe związane z kartelem. W ubiegłym tygodniu członkowie kartelu opłacili mieszkańców Santa Rosa, by zablokowali drogi podpalonymi samochodami i tym samym uniemożliwili władzom dotarcie do przestępców.

Kartel swoją bazę ma w mieście Santa Rosa de Lima, kilka kilometrów od Salamanki.

Więcej o: