Napastnicy pojawili się w klubie La Playa w nocy i otworzyli ogień do bawiących się ludzi. Sprawcy ulotnili się, gdy w klubie wybuchła panika. Zginęło co najmniej 14 osób, a kolejnych 7 zostało rannych.
Według "Daily Mail" grupa miała przed klub przyjechać kilkoma ciężarówkami. Trwa policyjny pościg za napastnikami.
Salamanca to 260-tysięczne miasto w stanie Guanajuato, na północny-zachód od Mexico City. Jak przypomina express.co.uk, zaledwie kilka dni temu gubernator stanu Guanajuato mówił o sukcesach w walce z kartelem narkotykowym Santa Rosa de Lima. Kartel jest oskarżany o liczne zbrodnie, a przez co Guanajuaro uznano z stan z największym natężeniem przemocy.
W ostatnim czasie udało się aresztować siedem osób i uwolnić sześcioro porwanych. Władze zdołały też przejąć nieruchomości i konta bankowe związane z kartelem. W ubiegłym tygodniu członkowie kartelu opłacili mieszkańców Santa Rosa, by zablokowali drogi podpalonymi samochodami i tym samym uniemożliwili władzom dotarcie do przestępców.
Kartel swoją bazę ma w mieście Santa Rosa de Lima, kilka kilometrów od Salamanki.