40-letni Artur W. został przez ławę przysięgłych uznany winnym zabicia 100-letniej Zofiji Kaczan. Polak brutalnie zaatakował 100-latkę w Normanton w hrabstwie Derbyshire pod koniec maja 2018 roku. Uznano go też winnym rabunku. Brytyjski sąd wyda wyrok w czwartek.
Artur W. napadł kobietę niedaleko kościoła, najpierw popchnął ją, a później wyrwał torebkę. W wyniku upadku kobieta doznała wielu urazów, m.in. szyi. 100-letnia Kaczan zmarła w szpitalu na zapalnie płuc wywołane obrażeniami, kilka dni po napadzie.
Jak opisuje "The Telegraph", Artur W. w dniu napadu szukał "łatwego celu" do okradzenia, ponieważ potrzebował pieniędzy na kupno heroiny - około 20 funtów. W. zaprzeczał zarzutom zabójstwa i rabunku. "Telegraph" tak zatytułowało wiadomość o sprawie: "Heroinista uznany winnym zabójstwa 100-latki, która przeżyła Holocaust".
Brytyjskie media przypominają, że Zofija Kaczan pochodziła z Polski, z miejscowości Brody, a w czasach okupacji została zatrzymana podczas łapanki i trafiła do obozu koncentracyjnego. Później, po tym, jak przetrwała obóz, trafiła do Wielkiej Brytanii, gdzie żyła od 1948 roku.
Darren De'ath z policji w Derbyshire tak wspomina napaść i postać Kaczan:
To była przerażająca zbrodnia, która zszokowała mnie, moich kolegów, lokalną społeczność. (...). To była niesamowita kobieta, dobrze znana i kochana przez lokalną wspólnotę
Policja wspomniała też w krótkim nagraniu opublikowanym na YouTube, że Zofija Kaczan po tym, jak dowiedziała się o tym, że napastnik został aresztowany, modliła się za niego.