W poniedziałek Sławomir Kowalski, polski konsul w Norwegii, został uznany za persona non grata w tym kraju. W odpowiedzi na tę decyzję strona polska dała tydzień na opuszczenie naszego kraju przez norweską konsul - ustaliła Informacyjna Agencja Radiowa.
Kilka godzin wcześniej o decyzji norweskich władz, które uznały Kowalskiego za persona non grata, poinformował na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
"To decyzja skrajnie nieuzasadniona. Jedyną możliwą decyzją w tej sytuacji jest działanie wzajemne, co zostanie zrealizowane w trybie natychmiastowym" - napisał.
W podobnym tonie wypowiedział się także wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, który nazwał decyzję norweskich władz "zaskakującą".
"Zaskakująca decyzja władz norweskich w sprawie konsula S. Kowalskiego, z którym współpracuje od kilku lat. W toku pozostają 32 sprawy pomiędzy naszymi państwami, w tym kilka z udziałem obywateli Norwegii przebywających wraz z dziećmi na terytorium naszego kraju" - stwierdził.
Rząd w Oslo zarzuca Sławomirowi Kowalskiemu niespełnianie wymogów stawianych dyplomatom. W styczniu norweskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało Polskę do odwołania konsula w ciągu trzech tygodni i nakazanie mu powrotu do kraju. Polskie MSZ odrzuciło w wówczas te żądania, a minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz poinformował, że konsul Sławomir Kowalski pozostanie na pełnionym przez siebie stanowisku do końca kadencji, która upływa z końcem czerwca tego roku.
Sławomir Kowalski był konsulem w Oslo od 5 lat. Norweskie media pisały, że był znany ze swojego zaangażowania w walkę o prawa polskich rodzin, które czuły się pokrzywdzone przez działania norweskiego Barneverknet - urzędu, którego zadaniem jest dbanie o dobro dzieci. Norweski resort dyplomacji nie potwierdzał jednak, że ta sprawa jest powodem wydalenia polskiego konsula.
W 2016 roku Sławomir Kowalski otrzymał od polskiego ministra spraw zagranicznych tytuł "Konsula Roku". MSZ informował wówczas, że nagroda jest "ukłonem wobec wszystkich, którzy walczą o polskie dzieci i godność polskiej rodziny za granicą".