Olbrzymia chmura pyłu pojawiła się nad Australią w środę 6 lutego. Na nagraniach i zdjęciach świadków zdarzenia widać ogromną chmurę gęstego pyłu, który kłębi się powyżej poziomu zabudowań.
Burza piaskowa to zjawisko atmosferyczne, które powstaje w wyniku silnych wiatrów, związanych z napływem chłodnego powietrza polarnego na ciepłe obszary pustynne i półpustynne. Aby powstała burza piaskowa potrzebna jest także wysuszona gleba oraz niska wilgotność powietrza. Australijskie Biuro Meteorologii podaje, że burze piaskowe są naturalnym zjawiskiem dla rejonów suchego, australijskiego buszu, ale występuje rzadko na terenie zabudowanym i zaludnionym.
To, jak wyglądała ostatnia burza piaskowa w Australii, możemy zobaczyć na dziesiątkach zdjęć i nagrań wideo, którymi mieszkańcy tej części świata dzielą się w mediach społecznościowych.
Australijczycy w ostatnim czasie zmagają się z licznymi anomaliami pogodowymi. W stanie Queensland po fali zabójczych upałów nadeszła fala ulewnych deszczy, a co za tym idzie - powodzi. W portowym mieście Townsville doszło do tego, że po zalanych ulicach zaczęły przemieszczać się zwierzęta, w tym krokodyle i niebezpieczne węże. Niektórzy z mieszkańców Townsville musieli szukać schronienia na dachach swoich domów. Premier stanu Queensland, Annastacia Palaszczuk, przyznała, że jest to najgorsza powódź od 100 lat.