USA: fragmenty małego samolotu uderzyły w dom. Budynek stanął w płomieniach, są ofiary

Dwie osoby nie żyją i dwie osoby zostały ranne po tym, jak niewielki samolot Cessna 414A uległ awarii w powietrzu, a jego części uderzyły w dom w miejscowości Yorba Linda w Kalifornii. Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznego zdarzenia.
Zobacz wideo

Dwusilnikowy samolot Cessna 414A wystartował z lotniska w Fullerton w niedzielę ok. godz. 14 czasu lokalnego. Kilkanaście kilometrów od miejsca startu doszło do awarii. Według świadków, wszystko wskazuje na to, że maszyna płonęła i dosłownie rozpadała się w powietrzu.

Części samolotu spadły m.in. na dom w miejscowości Yorba Linda, który zajął się ogniem. Zginęły dwie osoby, a dwie zostały ranne. Jak podaje agencja Associated Press, śledczy nie ujawniają na razie, co stało się z pilotem maszyny. Był jedyną osobą na pokładzie Cessny.

- Usłyszeliśmy dźwięk podobny do eksplozji. Wstrząsnęło naszym domem - mówi w rozmowie z dziennikarzami mieszkający w pobliżu mężczyzna. 

Kadłub samolotu spadł na ziemię na pobliskim podwórzu, niedaleko od miejsca pożaru. Trwa wyjaśnianie przyczyn okoliczności katastrofy. 

Więcej o: