Odkrycia kompleksu grobowców dokonano na pustynnej prowincji Minya na południe od Kairu. Znajdowały się one ok. dziewięć metrów pod ziemią. Egipscy urzędnicy poinformowali w sobotę, że komory, które zostały wycięte z kamienia, należały do rodziny mieszczańskiej, która prawdopodobnie żyła w okresie ptolemejskim, wczesnorzymskim lub bizantyjskim.
Mumie są w dobrym stanie, a co najmniej 12 spośród nich to dzieci. Na miejscu odkryto także mumie zwierząt. Niektóre zostały ozdobione "pismem demotycznym" - formą starożytnego pisma egipskiego używanego przez zwykłych ludzi. Odkopano także ceramikę, papirusy i kolorowe przypadki mumii.
Egipt dokonał ostatnio szeregu odkryć archeologicznych i intensywnie promuje je, by ożywić swój przemysł turystyczny, będący podstawą gospodarki. Sektor turystyki w Egipcie poważnie ucierpiał przez polityczny chaos, który nastąpił po powstaniu w 2011 roku.