We wtorek 1 stycznia ulicami Kijowa przeszło kilka tysięcy osób. Brali udział w marszu ku czci Stepana Bandery, zorganizowanym z okazji 110. rocznicy urodzin jednego z przywódców Ukraińskich Nacjonalistów. Marsz przeszedł ulicą Chreszczatyk na Plac Niepodległości.
Marsz z okazji rocznicy urodzin Stepana Bandery został zorganizowany przez partię Korpus Narodowy. Według szacunkowych obliczeń, w wydarzeniu wzięło udział kilka tysięcy osób, wśród których wielu to członkowie ukraińskich organizacji nacjonalistycznych. Uczestnicy marszu ku czci Stepana Bandery nieśli ze sobą czerwono-czarne flagi, portrety przywódcy Ukraińskich Nacjonalistów oraz zapalone pochodnie, skandowano hasła nacjonalistyczne.
110. rocznica urodzin Stepana Bandery została wpisana w zeszłym roku do kalendarza oficjalnych obchodów przez ukraiński Parlament, a lwowska rada obwodowa ogłosiła, że rok 2019 jest rokiem Bandery. Decyzję lwowskiej rady skrytykował m.in. ambasador Izraela na Ukrainie Joel Lion.
Stepan Bandera urodził się 1 stycznia 1909 roku. Był ukraińskim politykiem niepodległościowym o poglądach skrajnie nacjonalistycznych, które część historyków określa mianem faszystowskich. Pełnił funkcję przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, której zbrojne ramie (UPA - Ukraińska Powstańcza Armia) jest odpowiedzialne za tzw. rzeź wołyńską, czyli ludobójstwo na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w okresie od lutego 1943 do lutego 1945. Stepan Bandera zginął 15 października 1959 roku w zamachu przeprowadzonym w Monachium przez agenta KGB Bohdana Staszynskiego