Przedstawienia świąteczne czy noworoczne w przedszkolach to norma, także w Kazachstanie. Dzieci ubrane w stroje św. Mikołaja, widać też jednego dorosłego w takim ubiorze. Jednak jak pokazano na nagraniu, które krąży w sieci, można było poprzestać tylko na piosenkach i tańcach...
W pewnym momencie przedstawienia odpalono bowiem, w zamkniętym pomieszczeniu, pirotechnikę. Fajerwerki, co raczej logiczne, wyrwały się spod kontroli pomysłodawców i wywołały panikę, zarówno wśród kazachskich przedszkolaków, jak i ich rodziców, a wszystko nagrał jeden z dorosłych.
Pierwsze wystrzały były witane jeszcze z entuzjazmem, ale kolejne wywołały już strach, zwłaszcza że odpalały się tuż przed pierwszym rzędem widzów.
Obecnie lokalne władze mają analizować cały incydent (co znamienne - nie wiadomo, gdzie dokładnie do niego doszło, poza tym, że w Kazachstanie). Nie ma też informacji, by ktoś ucierpiał.