Do zdarzenia doszło około godziny 18.15 czasu lokalnego. Eksplodowała bomba, która miała znajdować się przy drodze. W momencie wybuchu przejeżdżał tamtędy turystyczny autobus przewożący 14 wietnamskich turystów w stronę piramid.
Egipskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych potwierdziło, że w wyniku zdarzenia trzy osoby zginęły, 11 osób jest rannych. Trafili oni do lokalnych szpitali.
"Il Messagero" podaje, że ofiarami śmiertelnymi jest dwoje wietnamskich turystów oraz przewodnik turystyczny. Wśród rannych oprócz Wietnamczyków jest też egipski kierowca autobusu.
Służby ewakuowały obszar dotknięty tragedią i przeszukują go pod kątem innych ładunków wybuchowych.
Sky News Arabia informuje na Twitterze, że egipski prokurator generalny Nabil Ahmed Sadiq nakazał rozpoczęcie śledztwa w celu ustalenia tożsamości osób odpowiedzialnych za podłożenie bomby.
Ambasador Unii Europejskiej Ivan Surkos potępił zamach w Egipcie na Twitterze. "Unia Europejska stoi ramię w ramię z Egiptem w walce z terroryzmem" - napisał, składając jednocześnie kondolencje na ręce rodzin ofiar.
W podobnym tonie wypowiedział się Tomas Anker Christensen, ambasador Danii w Egipcie. "Jestem bardzo zasmucony śmiercią dwojga niewinnych wietnamskich turystów oraz zranieniem 10 pozostałych. Nasze myśli i modlitwy kierujemy w stronę rodzin oraz wszystkich, których ta tragedia dotknęła w Egipcie i Wietnamie" - stwierdził.