28-letnia Maren Ueland z Norwegii i jej przyjaciółka 24-letnia Vesterager Jespersen z Danii wyruszyły do Maroka 9 grudnia. Kobiety studiowały razem na norweskim uniwersytecie i chciały spędzić za granicą przerwę świąteczną.
Ciała kobiet z ranami szyi znaleziono w poniedziałek namiocie u podnóża szczytu Tubkal, ok. 10 kilometrów od wioski Imlil, znajdującej się przy łańcuchu górskim Atlas Wysoki - podaje BBC. Rejon jest bardzo popularny wśród miłośników wycieczek, szczególnie ze Skandynawii.
Osoba podejrzana o zabójstwo została zatrzymana w Marrakeszu. Lokalne media informują również, że zatrzymano dwie inne osoby, które mogły przyczynić się do zbrodni.
Do Marrakeszu udał się duński ambasador, by zadbać "o jak najbliższy kontakt z marokańskimi władzami".