W Strasburgu, nieopodal jarmarku bożonarodzeniowego, doszło do strzelaniny. Z dotychczasowych doniesień lokalnych władz i mediów wynika, że zginęły trzy osoby, a dwanaście zostało rannych, w tym kilka ciężko.
Sprawca najprawdopodobniej działał sam. Portal "Le Figaro" podaje, że napastnik ma 29 lat, strzelał z broni automatycznej i poruszał się na piechotę. Wiadomo, że był w przeszłości notowany za przestępstwa kryminalne. Dziś rano miał zostać aresztowany w związku z napadem i próbą zabójstwa, którego dokonał wcześniej. Był znany francuskim służbom jako osoba zagrażająca bezpieczeństwu - podaje tamtejsza prefektura.
Agencja AFP informuje, że prawdopodobnie został raniony przez funkcjonariuszy tuż przed tym, jak uciekł. Policja przeprowadza akcje w miejscach, gdzie mógłby się znajdować (informowano też o wymianie ognia w jednym z takich miejsc) oraz blokuje drogi i szlaki kolejowe, ale niestety jak do tej pory nie udało się go schwytać.
- Słychać było strzały, ludzie uciekali. To trwało ok. 10 minut - mówił w rozmowie z telewizją BFM TV sklepikarz ze Strasburga.
Inny naoczny świadek wydarzeń, Pierre Jakubowicz, doradca w Radzie Regionalnej opowiada, że był o kilka metrów od miejsca strzelaniny. - Ludzie uciekali. Policja zablokowała śródmieście, gdzie mieszkam. Nie mogłem wrócić do domu. Słychać było syreny, krzyki. Wybuchła panika - mówił Pierre Jakubowicz.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaapelowało do mieszkańców miasta o pozostanie w domach. O sprawie został też poinformowany prezydent Francji Emmanuel Macron.
"Siedziba Parlamentu Europejskiego w Strasburgu została zamknięta i nikt nie może jej opuścić do odwołania. Posłowie i personel PE otrzymali e-maile lub SMS-y wskazujące, by zostali w bezpiecznym miejscu" - napisał na Twitterze rzecznik prasowy europarlamentu Jaume Duch.
"Prowadzę obrady PE, zabarykadowanym z powodu zamachu w centrum Strasburga" - skomentował na Twitterze bieżące wydarzenia europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker napisał z kolei, że Strasburg jest miastem symbolizującym pokój i demokrację. "To wartości, których zawsze będziemy bronić. Komisja z całą mocą wspiera Francję" - napisał Jean-Claude Juncker.
Władze Strasburga podjęły decyzję, że w środę zamknięty będzie jarmark świąteczny i odwołane zostają wszystkie wydarzenia towarzyszące. Nieczynne będą również inne instytucje kulturalne.