Nie żyje szef rosyjskiego wywiadu GRU. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie

Jak podaje rosyjskie Ministerstwo Obrony, Igor Korobow zmarł w wieku 62 lat po długiej i ciężkiej chorobie.

Na czele GRU stał od stycznia 2016, po śmierci swojego poprzednika Igora Serguna. Był bezpośrednio odpowiedzialny za działania rosyjskiego wywiadu w Syrii. Władze holenderskie twierdzą, że zlecił włamanie się do serwerów, w których przechowywano informacje na temat badań nad bronią chemiczną w tym kraju.

Igor Korobow był też objęty sankcjami amerykańskimi sankcjami. Biały Dom twierdzi, że zorganizował akcję ataków hakerskich na instytucje federalne i zlecił podjęcie działań, mających wpływać na wynik wyborów prezydenckich w USA. Strona rosyjska konsekwentnie zaprzecza. 

Generał Korobow był wyróżniony licznymi odznaczeniami państwowymi, w tym tytułem honorowym Bohatera Federacji Rosyjskiej.

Nieoficjalnie o jego odejściu mówiło się po ujawnieniu w mediach szczegółów próby otrucia Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii w marcu tego roku. W mediach spekulowano, że Korobowa zastąpi wiceszef GRU Siergiej Gizunow.

Więcej o: