Trzech mężczyzn - dwóch z Senegalu w wieku 26 i 42 lat i 40-latek z Nigerii - zostało zatrzymanych przez włoską policję w związku ze śmiercią 16-letniej Desiree Mariottini.
Według wstępnych ustaleń sprawcy mieli podać dziewczynie dużą ilość narkotyków, zgwałcić, a potem porzucić w opuszczonym budynku w Rzymie. Nastolatka zmarła z powodu przedawkowania. Trwają poszukiwania czwartego podejrzanego.
Dwóch z podejrzanych przebywa w kraju nielegalnie, w przypadku trzeciego wygasła ważność dokumentów. Minister Spraw Wewnętrznych Matteo Salvini zapewnił, że sprawcy zbrodni poniosą konsekwencje.
Desiree Mariottini mieszkała pod Rzymem. W dniu zaginięcia przebywała w stolicy Włoch. Przekazała rodzinie, że nie zdąży na autobus do domu i w związku z tym zostanie na noc u przyjaciół.