O zaginięciu szefa Interpolu pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Meng Hongwei ostatni raz był widziany, kiedy wybierał się w podróż z Francji (a konkretnie z Lyonu, gdzie bazę ma Interpol) do Chin. Hongwei nie dał znaku życia od 25 września.
W niedzielę agencja AP podała informację od żony zaginionego, Grace Meng. Przed zniknięciem miał wysłać jej "obrazek noża, sygnalizując niebezpieczeństwo". "The Guardian" podał zaś, że chodzi nie o zdjęcie, lecz o emotikonę z nożem.
Chwilę później agencje informacyjne przekazały wiadomość z Chin. Chiny oficjalnie potwierdziły, że Meng Hongwei został zatrzymany. Jak pisze portal telewizji BBC, Pekin przekazał, że szef Interpolu był obiektem śledztwa ws. korupcji.
Francja otrzymała rezygnację Menga Hongweiego ze stanowiska szefa Interpolu z natychmiastowym skutkiem - poinformowała organizacja. Jego tymczasowym zastępcą ma być Kim Dzong Jang, Koreańczyk z Południa.
Zgodnie z zapowiedziami Interpolu, nowy szef tej organizacji ma zostać wybrany w listopadzie podczas spotkania w Dubaju.
64-letni Meng Hongwei został szefem Interpolu pod koniec 2016 roku. Hongwei był też chińskim wiceministrem bezpieczeństwa publicznego.