12 lutego 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) zajmie się pytaniami prejudycjalnymi skierowanymi do niego przez Sąd Najwyższy - dowiedział się TVN24.
W sierpniu SN skierował do TSUE pięć pytań, dotyczących zmian w sądownictwie, 11 września zwrócił się z kolejnymi dwoma, dotyczącymi nowego składu Krajowej Rady Sądownictwa, a kilka dni później skierował jeszcze trzy, dotyczące m.in. spraw dwóch sędziów przeniesionych w stan spoczynku i tego, kto powinien rozpoznawać te sprawy.
Strona polska dostała czas do 20 listopada na zgłoszenie uwag na piśmie.
27 września trybunał zdecydował, że pytania Sądu Najwyższego rozpatrywane będą w trybie przyspieszonym. Jego prezes w uzasadnieniu napisał, że "niezwłoczne udzielenie przez trybunał odpowiedzi może rozwiać poważne wątpliwości (...) związane w szczególności z niezawisłością sędziowską".
W sierpniu SN zawiesił stosowanie trzech artykułów ustawy o SN, określających zasady przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku. Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Jan Kanthak powiedział wtedy, że skierowanie przez Sąd Najwyższy kolejnych pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przypomina działania obstrukcyjne. Jego zdaniem to "kuriozalne" i "nie do przyjęcia".