Żyrafy i słonie przykryte warstwą białego puchu - między innymi takie zdjęcia pojawiły się w mediach społecznościowych. W ostatnich dniach śnieg spadł m.in. w Prowincji Przylądkowej Wschodniej i Prowincji Przylądkowej Zachodniej w Republice Południowej Afryki.
Jak podaje "The Guardian", we wschodniej prowincji z powodu trudnych warunków władze musiały zamknąć część dróg. Dziennik przypomina, że już w lipcu w RPA obficie padał śnieg.
Śnieg w Republice Południowej Afryki nie jest jednak anomalią - pojawia się niemal co roku, szczególnie w górzystych rejonach. W Górach Smoczych w RPA możliwe jest nawet zjeżdżanie na nartach przez trzy miesiące w roku.
Biały puch rzadko pojawia się za to w jednym z największych miast tego kraju - Johannesburgu. Pada tam średnio co kilka lat.