Papadopoulos poza karą więzienia ma też zapłacić 9,5 tysiąca dolarów grzywny i wykonać 200 godzin prac społecznych. Były doradca Trumpa powiedział w sądzie, że jest patriotą, który popełnił błąd.
Jeszcze w październiku Papadopoulos przyznał się, że skłamał w rozmowie z agentami FBI, którzy pytali go kontakty z Rosjanami, którzy rzekomo obiecali nabruździć kontrkandydatce Donalda Trumpa - Hillary Clinton.
To pierwszy wyrok na osobie powiązanej z Trumpem w śledztwie dotyczącym rosyjskiego wpływu na wybory. Śledztwem kieruje prokurator specjalny Robert Mueller - były szefa FBI.