Indonezja. Katastrofa na wyspie Lombok. Po trzęsieniu ziemi przyszło jeszcze 300 wstrząsów

Najpierw wyspę Lombok w Indonezji nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4, później kolejne, silniejsze. 300 wstrząsów wtórnych powodowało kolejne zniszczenia i setki ofiar. Szpitale są pełne ciężko rannych, którzy przeżyli prawdziwie piekło.

Władze Indonezji informują o przeszło 300 zabitych w ostatnich trzęsieniach ziemi w turystycznym raju. Sytuacja na wyspie Lombok niedaleko Bali jest kryzysowa. 

Trzęsienie ziemi w Indonezji katastrofalne w skutkach

29 lipca zanotowano na wyspie wstrząsy o magnitudzie 6,4, które spowodowały śmierć 17 osób. Później Lombok nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,9. Potem przyszły wstrząsy wtórne, w tym ten jak na razie najsilniejszy - o magnitudzie 5,9. Tysiące ludzi straciło dach nad głową i mieszkają w obozowiskach.

Lombok po trzęsieniu ziemiLombok po trzęsieniu ziemi Fot. Tatan Syuflana / AP Photo

Historie ocalonych z wyspy Lombok

Do odizolowanych rejonów pomoc często dociera za późno. Rany części osób są tak ciężkie, że trzeba amputować kończyny. Tak było z 3-letnią dziewczynką, do której ratownicy dotarli, gdy jej stopa była już sina. 

Jedna z kobiet została znaleziona pod gruzami, ale ocaliła swoje 5-letnie dziecko, tuląc je do piersi, podczas kiedy kawał betonu zwalił się jej na plecy. Matka jest sparaliżowana. 

- Rany są ciężkie do wyleczenia, ale jeszcze trudniejsze są rany w ich sercach, spowodowane stratą bliskich - mówi agencji AP chirurg pracujący na Lombok.

- To było jak apokalipsa - podsumowuje mężczyzna, który przeżył i później pomagał grzebać ciała swoich sąsiadów. 

Czy wiesz, co zrobić, gdy zaginie ktoś bliski?

Więcej o: