Ponad 10 lat temu, 22 lipca 2005 roku, przypadkiem w rejonie le Val d'Aoste w północno-zachodnich Włoszech na wysokości 3100 metrów natrafiono na szczątki dawno zmarłego narciarza. Badania potwierdziły, że pochodziły one z lat 50. Znalezione przy szczątkach przedmioty pozwoliły wysnuć wnioski na temat jego tożsamości. Bluza oraz fragmenty innych ubrań pozwoliły śledczym stwierdzić, że osoba miała 1,75 m wzrostu, a wyszyte na ubraniu inicjały - że była zamożna. Lekki strój sugerował, że do śmierci doszło wiosną.
Poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatów, dlatego pod koniec czerwca włoska policja postanowiła podzielić się dotychczas zebranymi informacjami w mediach społecznościowych.
Poszukiwania poprzez portale społecznościowe przyniosły zaskakujące rezultaty. Sprawą zainteresowały się m.in. francuskie media, które zaczęły informować o sprawie swoich odbiorców. Jak podaje "Le Figaro", za pośrednictwem stacji radiowej dowiedziała się o niej Emma Nassem. Francuzka zaczęła się zastanawiać, czy odnalezione 10 lat temu szczątki, nie należą do jej wuja, Henriego Le Masne, urodzonego w 1919 roku, który w 1954 roku zaginął w pobliżu szczytu Matterhorn podczas burzy. Zgadzały się zarówno inicjały na ubraniach, jak i inne dane, które udało się wywnioskować śledczym na podstawie znalezionych rzeczy.
Głos w tej sprawie zabrał Roger Le Masne, młodszy brat Henriego, który ma dziś 94 lata. Potwierdził on przypuszczenia Emmy Nassem. "Mój brat Henri był kawalerem. Był osobą z natury raczej niezależną. Pracował w Ministerstwie Finansów w Paryżu" - napisał. Feralnego dnia, 26 marca 1954 roku, udał się z nartami w góry, jednak nigdy nie wrócił do zarezerwowanego na dwa tygodnie pokoju, w którym zostawił znaczne ilości pieniędzy, a w którym czekał na niego brat Roger.
Na jednej z fotografii, którą przekazała śledczym rodzina, Henri Le Masne pozuje w dokładnie takich samych goglach narciarskich, jakie znaleziono w 2005 roku.
Aby pozbyć się wszelkich wątpliwości, Roger Le Masne poddał się badaniom genetycznym. Potwierdziły one, że odnalezionym 13 lat temu narciarzem był jego brat, Henri Le Mase.