Drugie spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem odbędzie się dopiero w 2019 roku - poinformował doradca amerykańskiego prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, John Bolton.
Do spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem dojdzie dopiero po zakończeniu federalnego śledztwa ws. wpływania przez Moskwę na wynik wyborów prezydenckich w USA.
John Bolton w oświadczeniu śledztwo prowadzone przez prokuratora Roberta Muellera w tej sprawie nazwał „polowaniem na czarownice”.
Prezydent uważa, że następne spotkanie dwustronne z prezydentem Putinem powinno mieć miejsce po zakończeniu polowania na czarownice w sprawie Rosji, więc ustaliliśmy, że nastąpi ono po 1 stycznia przyszłego roku
- napisał w oświadczeniu doradca Trumpa.
Amerykański wywiad uważa, że Moskwa ingerowała w wybory prezydenckie na korzyść Donalda Trumpa. Mueller sprawdza, czy sztab obecnego prezydenta współpracował z Rosjanami.
Początkowo drugie spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem planowano na jesień br. Prezydent Rosji miał przyjechać z wizytą do Białego Domu.
Przypomnijmy, że po lipcowym spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Helsinkach na amerykańskiego prezydenta spadła fala krytyki. Trump powiedział wtedy, że wierzy w zapewnienia Putina, że Rosja nie ingerowała w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku.
- Ja nie widzę żadnego powodu, dla którego Rosjanie mieliby to zrobić. Mam wiarę w moich agentów wywiadu. Ale prezydent Putin był bardzo mocny i pewny w zaprzeczaniu - powiedział Donald Trump.
Po krytyce, również ze strony partii republikańskiej i odcięciu się agencji wywiadu od rewelacji prezydenta, Donald Trump stwierdził, że się „przejęzyczył”.