W Szwecji trwają pożary lasów. W sobotę wieczorem ogień występował w ponad 70 miejscach w całym kraju. Największe pożary szaleją w czterech regionach: Gävleborg, Jämtland, Västernorrland i Dalarna. Sytuację pogorszył front burzowy, który przeszedł w sobotę nad północną częścią kraju. Doliczono się 3400 piorunów w ciągu godziny. Wiele z nich wywołało kolejne pożary.
Do walki z ogniem, oprócz straży pożarnej, skierowano armię i obronę cywilną. Szwecja korzysta również pomocy wielu europejskich państw, w tym Polski, Włoch, Niemiec, Francji, Austrii, Portugalii, Litwy, Danii i Norwegii.
Z naszego kraju w sobotę ze Świnoujścia wyruszyło do Szwecji blisko 140 strażaków oraz 44 pojazdy ratowniczo-gaśnicze. W akcji gaszenia pożarów wezmą udział głównie ratownicy z województw zachodniopomorskiego i wielkopolskiego. Dodatkowo wesprą ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Polscy strażacy w Szwecji
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało nagrania, na których widać ludzi witających na trasie polskich strażaków. "Szwedzi witają polskich strażaków, którzy udzielą wsparcia swoim szwedzkim kolegom w walce z ogniem trawiącym lasy" - podał resort.
Serdeczność widać też w internecie. "Dziękujemy, Polsko", "Dziękujemy wam za pomoc" - piszą Szwedzi w komentarzach. Wdzięczność wyraziła szwedzka minister spraw społecznych, Annika Strandhäll.
Użytkownicy Twittera dzielą się zdjęciami i nagraniami z polskimi strażakami w Szwecji.
Misja planowana jest na okres do 14 dni. Polscy strażacy mają własne namioty i wyżywienie, są też zabezpieczeni medycznie.
