Emocjonujący mecz finałowy mistrzostw świata w piłce nożnej zakończył się wynikiem 4:2 dla Francji. Ale emocji nie zabrakło już po ostatnim gwizdku sędziego.
Reporterzy uchwycili, jak wygraną i porażkę przeżywali prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović. Oboje żywo kibicowali z trybuny honorowej, ale to na koniec powstało to symboliczne zdjęcie - triumfujący Macron i Grabar-Kitarović trzymająca się za głowę.
Kilka minut później oboje byli na murawie, by gratulować piłkarzom. Wraz z nimi także gospodarz turnieju prezydent Rosji Władimir Putin. Gdy nad stadionem Łużniki rozpętała się ulewa, obsługa rozłożyła parasol tylko nad Putinem. Przez krótką chwilę Macron i Grabar-Kitarović stali w strugach deszczu. Kolejne, mniejsze parasole pojawiły się, gdy byli już zupełnie przemoczeni.
Finał mistrzostw świata w Moskwie Fot. Natacha Pisarenko / AP Photo
W mediach społecznościowych pojawia się wiele komentarzy chwalących przywódców obu krajów za szczere emocje i serdeczność w stosunku do piłkarzy. Oboje Macron i Grabar-Kitarović wyściskali zawodników i trenerów obu drużyn, a wcześniej wiwatowali, trzymając się za ręce. Zobacz zdjęcia >>>
Jeśli jesteś bardziej wymagającym czytelnikiem, to musisz wypróbować nasz nowy newsletter >>>