W Tajlandii drugi dzień trwa akcja ratunkowa, mająca na celu wydostanie z jaskini chłopców z drużyny piłkarskiej i ich trenera. W niedzielę udało się uratować czterech, a w poniedziałek na powierzchnię wydobywani są kolejni.
Akcja ratunkowa w Tajlandii. Drugi dzień walki o życie chłopców uwięzionych w jaskini [NA ŻYWO]
Jak podaje agencja AP, tajlandzkie służby starają się, by nie pojawiały się informacje na temat tego, którzy z chłopców zostali uratowani. Wszystko po to, by nie wywoływać paniki wśród rodzin tych, którzy pozostają w jaskini. Ich rodziny zostały natomiast dopuszczone do nich, jednak w obawie przed infekcjami (uratowani mają osłabione organizmy) - mogą widzieć się tylko przez szklane szyby. Wcześniej chłopcy pisali listy do rodziców, prosząc, by ci się nie martwili.
Informacje, które trafiają do światowych mediów, dotyczą m.in. tego, że ci z chłopców, którzy trafili do szpitala, są w "dobrej kondycji" i upominali się o jedzenie.
- Dziś rano (w poniedziałek - red.) powiedzieli, że są głodni i chcieli zjeść khao pad grapao - mówił gubernator prowincji Chiang Ria, gdzie znajduje się jaskinia, Narongsak Osatanakorn. Jak wyjaśniał, jest to potrawa ze smażonego mięsa z chili i bazylią, podawana z ryżem.
Tajlandia. Chłopcy w jaskini AP / AP
Światowe media cały czas przyglądają się sytuacji w Tajlandii, a brytyjski "The Guardian" opracował podsumowanie dotyczące wszystkich uwięzionych chłopców.
I tak: na bramce występuje Ekkarat Wongsookchan, 14-latek, który ma ksywkę "Bew". Razem z nim w jaskini przebywa, bądź przebywał, 15-letni Pipat Bodhi, który nie jest w drużynie Dzików, ale akurat 23 czerwca przyszedł na mecz zespołu, by spędzić czas ze swoim przyjacielem Bewem.
Drugim bramkarzem jest 14-latek Prajak Sutham, znany jako Note, któremu zdarza się zagrać również poza bramką na pozycji rozgrywającego.
W jaskini są też obrońcy: 16-letni Pornchai Kamluang (Tee), 13-letni Panumas Saengdee (Mick), pomocnicy: Adul Sam-on, o którym stało się głośno, ponieważ to on porozumiewał się po angielsku z ratownikami, a także 16-letni Peerapat Sompiangjai (Night) i 13-letni Sompong Jaiwong (Pong).
Napastnikami Dzików są: 13-letni Duangpetch Promthep (Dom), pełniący funkcję kapitana zespołu (koledzy mają twierdzić, że ma duszę lidera) 11-letni Chanin Wiboonrungrueng (Titan) i 14-letni Nattawut Takamsai (Tle). Poza chłopcami w jaskini byli też 14-letni Mongkol Boonpiam, który w Dzikach był na okresie próbnym.
Listę zamyka trener zespołu 25-letni Ekaphol Chantawong, który zabrał chłopców do jaskiń 23 czerwca. Chantawong w przeszłości spędził pięć lat jako buddyjski mnich - opisuje "The Guardian". Później prowadził zajęcia piłkarskie.