Mick Jagger podczas koncertu The Rolling Stones na Stadionie Narodowym w Warszawie zwrócił się do fanów po polsku.
Jestem za stary, żeby być sędzią, ale na tyle młody, żeby śpiewać
- powiedział Jagger do osób zgromadzonych na stadionie, a słowa były nawiązaniem do sytuacji w Sądzie Najwyższym i skrócenia kadencji jego sędziów.
Słowa Micka Jaggera są prawdopodobnie odpowiedzią na apel byłego prezydenta Lecha Wałęsy, który zwrócił się do członków zespołu The Rolling Stones, by zabrali głos ws. polskiego sądownictwa.
Nawiązanie do politycznych wydarzeń w Polsce odnotowała m.in. agencja Reutera (a wraz za nią wiele zagranicznych portali). Agencja w depeszy cytowała wypowiedź Micka Jaggera. "Dodał swój głos do chóru krytyków, którzy mówią, że zmiany stoją w sprzeczności z demokratycznymi standardami" - pisze Reuters.
Słowa Micka Jaggera odnotowała też agencja Associated Press, która przypominała przy tym, że zmiany w polskim sądownictwie spotkały się z negatywnymi ocenami europejskich instytucji. Także AFP pisze o wystąpieniu Jaggera - agencja szeroko opisuje też apel Lecha Wałęsy.
Słowa Jaggera trafiły też do "Billboardu" czy "New York Times". "NYT" opierając się na depeszy AP, pisze: "Mick Jagger na koncercie przemówił w obronie polskich sędziów".