Przegrany 1:2 mecz Polska-Senegal mógł wywoływać rozgoryczenie. Fatalny początek mundialu dla Polaków, a świetny dla Senegalu, doprowadził do bijatyki w strefie kibica w Antwerpii w Belgii. Choć w sieci pojawiają się nagrania z tego zdarzenia, wciąż nie wiadomo, kto zaczął bójkę, podczas której sięgnięto po argumenty siły, a nawet ławki.
Materiały wideo pokazują momenty, w których jednej i drugiej stronie puściły nerwy, widać ogromne zamieszanie i skupiających się w jednym miejscu mężczyzn. Oprócz tego widać, jak polski kibic sięga po wspomnianą ławkę i próbuje z nią ruszyć w stronę fanów Senegalu, by po chwili ją odstawić.
Belgijski portal nieuwslbad.de zaraz po zajściu w Antwerpii opisywał, że bójkę zapoczątkowali kibice z Polski, którzy mieli nie wytrzymać po drugiej bramce dla Senegalu. Natomiast Senegalczyk, którzy oglądał mecz Polska-Senegal w Antwerpii relacjonował, że kibice z Polski mieli wykrzykiwać w ich stronę rasistowskie wyzwiska.
Natomiast na stronach środowisk kibicowskich, które zamieszczały film w sieci, sprawa jest przedstawiana inaczej: to Senegalczycy mieli prowokować kibiców z Polski, nie patrząc na to, że ci przyszli do strefy kibica z rodzinami. Po bramce Grzegorza Krychowiaka dla Polski mieli zacząć rzucać napojami i innymi przedmiotami w stronę Polaków.
Ostatecznie w bójce wzięło udział około 40 osób.
Jak na razie belgijska policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, trwa analiza relacji świadków i monitoringu - wciąż ustalana jest oficjalna wersja bójki w Antwerpii.