W debacie wystąpili przedstawiciele Komitetu Pomnika Zbrodni w Lesie Katyńskim, przedstawiciele Polonii w Stanach Zjednoczonych, a także Amerykanie.
Pomnik Katyński. Nowa lokalizacja >>>
Argumenty różnych środowisk
Mecenas Robert Margulies, reprezentant komitetu, w swojej przemowie podkreślał znaczenie pomnika, który upamiętnia śmierć blisko 22 tys. ofiar zbrodni w Katyniu. Wspominał o tym, jak wiele musiała zrobić amerykańska Polonia dla utrzymania pomnika. Z kolei prezes komitetu Krzysztof Nowak nie zabrał głosu, a tylko podał Radzie Miejskiej listę osób prywatnych i organizacji, które popierają stanowisko komitetu. Amerykanie zwrócili uwagę na możliwe wysokie koszty przeniesienia pomnika. Krytykowano Radę Miejską za to, że nie dostarczyła wystarczającej ilości informacji w tym zakresie. Dodano również, że pomnik jest ważny nie tylko dla mieszkańców Jersey City, ale dla wszystkich Polaków mieszkających w USA. Środowiska polonijne uznały, że przeniesienie pomnika to oznaka braku szacunku dla polskiej diaspory.
Głosowanie za przeniesieniem
Pomnik katyński zostanie przeniesiony decyzją sześciu głosów za i trzech głosów przeciw. Na jego miejscu – zgodnie z zapowiedziami burmistrza Stevena Fulopa – ma powstać park. W porozumieniu z dyrektorem Polskiej Izby Handlowej w USA oraz byłym burmistrzem Trenton w stanie New Jersey wyznaczono nową lokalizację dla monumentu. Pomnik Katyński stanie 60 metrów dalej, przy ulicy York i nadal będzie znajdował się nad rzeką Hudson.
