Napad na dom polskiej rodziny w Irlandii. Nie żyje 35-letni mężczyzna, żona ranna

W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Ballincollig w Irlandii doszło do napadu na dom, w którym mieszkało polskie małżeństwo z dwójką dzieci. 35-letni mężczyzna zmarł z powodu odniesionych obrażeń, jego żona jest ciężko ranna. Trwa poszukiwanie sprawców.

Grupa ok. czterech mężczyzn uzbrojonych w maczety w niedzielę ok. godz. 3 napadła na dom w Ballincollig, w którym mieszkało małżeństwo Polaków z dziećmi - podaje portal "Irish Examiner". 35-latek i jego żona trafili do szpitala, mężczyzna zmarł jednak z powodu odniesionych ran. Kobieta przeszła operację, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dwójce dzieci, a także innej kobiecie, która znajdowała się wówczas w domu, nic się nie stało.

Irlandzka policja - Garda Síochána - na razie nie ujawnia szczegółów dotyczących sprawy. Wiadomo, że 35-latek prowadził własną firmę związaną z ogrodnictwem, mieszkał w Irlandii od 5 lat. Małżeństwo nie figurowało w rejestrach kryminalnych policji.

Funkcjonariusze nad ranem znaleźli spalone BMW, którym wcześniej poruszali się napastnicy. Zostanie przeanalizowane pod kątem ewentualnych śladów.

Irlandzka policja prosi ewentualnych świadków o informacje ws. napadu.

Dzwonisz na 112 i co dalej? Te rzeczy musisz powiedzieć, żeby szybko i sprawnie wezwać pomoc

Więcej o: