Porozumienie w sprawie nowej nazwy kraju otworzy Byłej Jugosłowiańskiej Republice Macedonii drogę do UE i NATO. To właśnie pod takim szyldem państwo to funkcjonuje na międzynarodowej arenie.
Pikiety odbyły się w całym kraju. Główna - w miejscu urodzenia Aleksandra Wielkiego, w starożytnej Pelli w greckim regionie Macedonia. Protestujący trzymali w rękach greckie flagi i transparenty z napisem: "Macedonia to ziemia naszych ojców".
Niedawno ministrowie spraw zagranicznych sąsiadujących ze sobą krajów osiągnęli ramowe porozumienie, które zawiera nową nazwę dla byłej jugosłowiańskiej republiki. Wszystkie omawiane opcje zawierają jednak słowo: "Macedonia".
Ateny żądają też zmian konstytucyjnych w sąsiedniej republice, co z kolei powoduje sprzeciw w Skopje. Ostatnie rozmowy będą się toczyć między premierami obu krajów, porozumienie musiałyby też zatwierdzić parlamenty tych państw. Tymczasem organizatorzy protestów zapowiedzieli nową pikietę. Ma się ona odbyć w niedzielę w Atenach.
Kilka miesięcy temu odbyły się też w tej sprawie demonstracje w Salonikach i Atenach. Wzięło w nich udział ponad pół miliona Greków. Tłumaczą, że dla nich to kwestia tożsamości narodowej, historii i bezpieczeństwa.
Macedonia przyjęła swoją nazwę po odłączeniu się od Jugosławii w 1991 roku . Grecy się na nią nie zgodzili. Dlatego na międzynarodowym forum występuje pod tymczasową nazwą Była Jugosłowiańska Republika Macedonii[ (FYROM).