Gazeta, powołując się na informatora z kręgu osób znających ustalenia, pisze, że były ambasador USA w Korei Południowej i były negocjator nuklearny z Północą, Sung Kim został wezwany ze swojego obecnego stanowiska wysłannika na Filipiny, aby koordynować prace.
Sung Kim przekroczył granice pomiędzy państwami koreańskimi, by spotkać się z minister spraw zagranicznych Korei Północnej. W 2005 oboje dyplomaci brali udział w negocjacjach 6-stronnych, podczas których wypracowano porozumienie w sprawie denuklearyzacji. Choe Son Hui mówiła w zeszłym tygodniu, że Pjongjang "rozważa" ponowne podjęcie rozmów dotyczące spotkania Kim Dzong Una z Donaldem Trumpem.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapewnił, że jego spotkanie z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem jest wciąż możliwe.- Wszystko idzie jak należy. Nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o rozmowy 12 czerwca w Singapurze - powiedział amerykański prezydent. Wcześniej "niezmienną wolę", aby doszło do tego spotkania zadeklarował Kim Dzong Un - poinformowała północnokoreańska agencja KCNA.
W sobotę przywódca Korei Północnej ponownie spotkał się w Panmundżom w strefie zdemilitaryzowanej z prezydentem Korei Południowej. Mun Dze In po zakończeniu rozmów powiedział, że Kim Dzong Un chce, aby spotkanie z Donaldem Trumpem doprowadziło do końca "historię wojny i konfrontacji" i zapoczątkowało współpracę dla "pokoju i dobrobytu".
Kilka dni temu dni temu strona amerykańska poinformowała, że planowane spotkanie z Kim Dzong Unem 12 czerwca w Singapurze zostało odwołane. Amerykański prezydent tłumaczył swoją decyzję wyrażaną w ostatnim czasie wrogością ze strony władz Pjongjangu. Nie wykluczył jednak, że mimo odwołania spotkania, do osobistej rozmowy z przywódcą Korei Północnej ostatecznie dojdzie.
W piątek Donald Trump oświadczył, że USA toczą rozmowy z przedstawicielami Korei Północnej w sprawie zorganizowania spotkania z Kim Dzong Unem. "Prowadzimy bardzo produktywne rozmowy z Koreą Północną dotyczące przywrócenia szczytu, który, jeśli dojdzie do skutku, prawdopodobnie odbędzie się w Singapurze w tym samym dniu, 12 czerwca" - napisał na Twitterze Donald Trump.