Taką informację podaje "Diario de Noticias". Według portugalskiej gazety 5 maja Rosjanie wystartowali z prowincji Toledo i bez porozumienia z portugalską kontrolą ruchu lotniczego wlecieli na teren Portugalii. Lot miał spowodować zakłócenia w ruchu powietrznym, między godz. 15.16 a 15.31 lotnisko w Lizbonie miało "zawieszone" lądowania oraz starty samolotów.
W momencie, gdy sterowany przez Rosjan śmigłowiec wleciał na teren Portugalii, namierzyły go myśliwce F-16 z bazy sił powietrznych w Monte Real. Samoloty eskortowały śmigłowiec do portu nieopodal Alges, gdzie maszyna została zmuszona do lądowania. Na miejsce przyjechała portugalska policja.
Jak podaje "Diario de Noticias" obecnie służby w Portugalii wyjaśniają całe zajście. Policja zatrzymała pilotów śmigłowca. Urząd Lotnictwa Cywilnego stwierdził, że doszło do "naruszenia zasad korzystania z przestrzeni powietrznej".