Jak pisze rosyjska agencja Interfax, kontener z pszczołami miał być załadowany na samolot pasażerski, który wylatywał z moskiewskiego lotniska Wnukowo do Symferopolu na Krymie.
Podczas załadunku - nie wiadomo w jaki sposób - doszło do rozszczelnienia kontenera wypełnionego owadami, które momentalnie rozpierzchły się po okolicy, wleciały do środka a przede wszystkim - obsiadły Boeinga 737.
W związku ze zdarzeniem linie "Rossija" ewakuowały pasażerów z opanowanego przez pszczoły samolotu i zdecydowały o podstawieniu nowej maszyny. Nie wiadomo tylko, co stanie się z pszczołami.