Ten raport obnaża ignorancję Amerykanów ws. Holokaustu. Większość nie słyszała o Auschwitz

Co dziesiąty dorosły Amerykanin nie wie, czym był Holokaust. W przypadku osób urodzonych w latach 80. i 90. ten odsetek wynosi już ponad 20 proc. - wynika z raportu wykonanego na zlecenie żydowskiej organizacji Claims Conference.

11 proc. dorosłych Amerykanów stwierdziło, że nigdy nie słyszało (lub nie jest pewnym, czy słyszało) o Holokauście. Jeśli chodzi o tzw. milenialsów, czyli osób w wieku 18-34 lat, jest jeszcze gorzej - taką odpowiedź wskazało 22 proc. - wynika z raportu firmy Schoen Consulting wykonanego na zlecenie żydowskiej organizacji Claims Conference.

Badania historyków wskazują, że w wyniku Holokaustu zginęło około 6 milionów Żydów. Jednak niemal jedna trzecia Amerykanów jest przekonana, że liczba ta wyniosła 2 miliony lub mniej. W przypadku milenialsów tego zdania jest 41 proc. respondentów.

Mimo że większość Żydów zginęła właśnie w Polsce, jedynie 37 proc. Amerykanów wskazało nasz kraj jako jedno z miejsc tragedii.

Połowa badanych (45 proc. dorosłych Amerykanów i 49 proc. milenialsów) nie jest w stanie wymienić nazwy ani jednego obozu koncentracyjnego lub getta. Odpowiednio 41 proc. i 66 proc. nie wiedziało, czym było Auschwitz.

Ustawa o IPN

Firma Schoen Consulting przeprowadziła 1350 ankiet na dorosłych Amerykanach w dniach 23-27 lutego. Było to już po wybuchu kontrowersji związanych z nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowym.

Nowelizacja ustawy o IPN weszła w życie 1 marca. Zgodnie z nią każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do 3 lat.

Marsz Żywych w Oświęcimiu. Duda: Popatrzcie, do czego może prowadzić antysemityzm

Więcej o: