W moim wieku pojawia się zaćma i nie widzi się dobrze rzeczywistości. Z tego powodu w przyszłym roku powinienem poddać się operacji
- wyznał Franciszek na przedświątecznym spotkaniu w więzieniu Regina Coeli w Rzymie. Jak donosi Katolicka Agencja Informacyjna (CNA), duchowny wykorzystał metaforę choroby, by zwrócić uwagę na sprawy duchowe. Nawiązując do swojej przypadłości, radził więźniom, by zafundowali swoim duszom "operację usunięcia zaćmy".
Papież Franciszek odprawił w więzieniu mszę świętą i obmył osadzonym stopy. Obmywanie stóp przez kapłanów to zwyczaj związany z Wielkim Czwartkiem i przypomnienie, że duchowni powinni służyć ludziom.
Wielki Czwartek - symbole i historia pierwszego dnia Triduum Paschalnego >>>
Papież Franciszek skończył niedawno 81 lat. Pozostaje aktywny, dużo podróżuje po świecie. Jak podała CNA, hierarcha w młodości miał z powodu infekcji usuniętą część płuca, ale obecnie cieszy się dobrym zdrowiem.
Zaćma (katarakta) to choroba oczu, prowadzi do zmętnienia soczewki i pogorszenia wzroku. Często występuje u osób starszych. Leczy się ją za pomocą rutynowej operacji.
Zobacz też: Benedykt XVI wybrał miejsce swojego pochówku >>>