Możliwości produkcyjne ferm grzybów w Rosji obliczane są na 125 tysięcy ton rocznie, ale nie są one w stanie osiągnąć takiej wydajności, bo zwyczajnie brakuje obornika.
- Jest mi, szczerze mówiąc, wstyd, że musimy kompost, w zasadzie gnój, który możemy wyprodukować sobie w Rosji [importować zza granicy]. Jest to oczywiście wysoce nieprawidłowe - mówi Piotr Czekmariew, dyrektor Departamentu Upraw Ministerstwa Rolnictwo, którego cytuje belsat.eu.
Według urzędnika, Rosja produkuje jedynie 50 tysięcy ton kompostu, a zapotrzebowanie wynosi 360 tysięcy ton. - I wtedy nie trzeba będzie wieźć obornika z Polski i innych państw - dodaje Czekariew.