Śmierć polskiego misjonarza w Tanzanii. Świadek rzuca nowe światło na okoliczności tragedii

W Tanzanii utonął pochodzący z Podkarpacia ks. Adam Bartkowicz. Teraz Stowarzyszenie Misji Afrykańskich publikuje relację naocznego świadka tragedii, o. Chungu Cycus należącego do Kongregacji Ducha Świętego.

Z przekazanej wiadomości wynika, że młody duchowny utonął w poniedziałek w Der Es Salaam, stolicy Tanzanii. Nowe światło na  okoliczności tego tragicznego zdarzenia rzuca relacja innego duchownego, z którym Polak tego dnia pływał w Oceanie Indyjskim. 

"Drogi Adamie, co mogę powiedzieć do przyjaciela, który stracił swoje życie ratując moje? Trudno jest wyrazić moje uczucia w słowach. Adamie, jesteś świętym, który mieszkał w sąsiednim pokoju". Tak o. Chungu Cycus zaczyna swoją relację. Ze słów duchownego wynika, że ks. Adam Bartkowicz oddał mu swoją rurkę od maski do nurkowania, pomógł mu przezwyciężyć fale przypływu, ale sam nie zdołał dopłynąć do brzegu i utonął.

Ks. Adam Bartkowicz przygotowywał się do misji w Tanzanii przez 10 lat. Na początku w Domu Formacji SMA w Borzęcinie Dużym oraz podczas studiów filozoficznych w Wyższym Seminarium Księży Pallotynów w Ołtarzewie. Odbywał także staże misyjne w Tanzanii, odwiedził także Benin oraz Kenię, gdzie przez cztery lata studiował teologię.

Jak informuje na swojej stronie Stowarzyszenie Misji Afrykańskich, pogrzeb śp. ks. Adama Bartkowicza odbędzie się w Wielką Środę 28 marca 2018 roku w Dębicy, w kościele Ducha Świętego o godzinie 13:00.

Dzwonisz na 112 i co dalej? Te rzeczy musisz powiedzieć, żeby szybko i sprawnie wezwać pomoc

Więcej o: