Nagła dymisja w Białym Domu. Odchodzi bliska współpracownica Trumpa, była modelka

Kolejna dymisja w Białym Domu. Ze stanowiska odchodzi dyrektor do spraw komunikacji Hope Hicks, która była jednym z najbliższych doradców Donalda Trumpa. Tydzień temu przyznała, że w "drobnych sprawach" kłamała dla prezydenta USA.

Wczoraj Hope Hicks ogłosiła, że odchodzi ze stanowiska dyrektora do spraw komunikacji, któremu podlegają służby prasowe Białego Domu. Tłumaczyła, że chce "szukać nowych szans i wyzwań" poza administracją.

Dzień wcześniej Hope Hicks była przez 9 godzin przesłuchiwana w Kongresie, który bada potencjalną współpracę sztabu Donalda Trumpa z Rosją. Gdy została zapytana, czy kiedykolwiek kłamała dla prezydenta, przyznała że zdarzało jej się to w drobnych sprawach. Nazwała to "białymi kłamstwami". Zapewniła jednak, że nie dotyczyło to w najmniejszym stopniu "rosyjskiego" śledztwa. Jako przykład podała sytuację gdy powiedziała komuś, że Donald Trump ma ważne spotkanie, by nie musiał spotykać się z tą osobą.

Biały Dom zapewnia, że dymisja nie ma nic wspólnego z zeznaniami. Prezydent Trump podziękował Hope Hicks za współpracę, nazywając ją wspaniałą, bystrą i myślącą osobą. Także CNN podaje, że rezygnacja nie musi mieć bezpośredniego związku z tym, co mówiła w Kongresie. Według jednego ze źródeł stacji Hicks już od jakiegoś czasu rozważała odejście. 

Jednym powodów może być jej obrona byłego pracownika Białego Domu, Roba Portera. Jego dwie byłe żony oskarżyły go o przemoc domową. Hicks - która wtedy spotykała się z mężczyzną - miała być odpowiedzialna za bronienie go w oficjalnych komunikatach administracji Trumpa.

To jedna z licznych dymisji bliskich współpracowników Trumpa w ciągu nieco ponad roku od objęcia przez niego urzędu. Hicks była trzecim szefem komunikacji Trumpa. Pracę stracili też m.in. jego szef sztabu, kluczowi doradcy (w tym doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn i kontrowersyjny Steve Bannon). Trump zwolnił wysoko postawionych prokuratorów oraz szefa FBI. 

Wcześniej pracowała z Ivanką Trump

29-letnia Hope Hicks jest byłą modelką. Początkowo współpracowała z córką Donalda Trumpa Ivanką przy promocji jej produktów. W 2014 roku została zatrudniona w firmie obecnego prezydenta. Dwa lata później przeszła do jego sztabu wyborczego, nie mając żadnego doświadczenia w sprawach politycznych.

Pracując w Białym Domu Hicks stała się najbliższym doradcą Donalda Trumpa, oczywiście poza członkami jego rodziny. Według CNN długa współpraca i lojalność wobec prezydenta sprawiły, że wydawała się ona mu nieodzowna - choć sama rzadko udzielała się publicznie. 

Czy Donald Trump płacił gwiazdom porno za milczenie? Kolejna aktorka mówi o kontaktach z prezydentem

Więcej o: